Wywiad z Prezes NIF, Ksenią Wójcik-Karasiewicz

O niełatwej roli zarządzania funduszem koinwestycyjnym rozmawiamy z Ksenią Wójcik-Karasiewicz, prezes NCBR Investment Fund.

Pani Prezes, jak to jest być szefową funduszu dokonującego wielomilionowe inwestycje?

Ksenia Wójcik-Karasiewicz: To zdecydowanie ogromna odpowiedzialność. Tym bardziej, że środki, którymi dysponuje nasz fundusz pochodzą ze źródeł publicznych. Przed wydaniem każdej złotówki muszę mieć pewność, że podejmuję właściwą decyzję, co w przypadku działalności na rynku firm dopiero w fazie wzrostu jest niełatwym zadaniem. Na szczęście, przez te kilka lat działalności funduszu udało nam się zbudować zespół profesjonalistów, który rzetelnie podchodzi do swoich zadań, analizując każdy aspekt potencjalnej inwestycji.

Na jakiej zasadzie działa NCBR Investment Fund? Co go wyróżnia?

Ksenia Wójcik-Karasiewicz: Jako fundusz koinwestycyjny, współpracujemy z pieczołowicie zweryfikowanymi partnerami, do których zgłaszają się firmy poszukujące inwestora. Mamy pewność, że wykorzystywany przez nasze fundusze partnerskie w pełni prywatny kapitał inwestowany jest rynkowo i racjonalnie. To właśnie fundusze partnerskie są w pierwszej kolejności zobowiązane do negocjowania w naszym imieniu i zachowaniu między nami pari passu, czyli wejściu w inwestycję na dokładnie takich samych warunkach. Pozwala nam to nie tylko na zmniejszenie ryzyka podejmowanych inwestycji, ale także na obniżenie kosztów funkcjonowania. W przypadku podmiotu publicznego, jakim jesteśmy, to bardzo ważne czynniki.

Czy ciężko jest znaleźć firmę, w którą warto zainwestować?

Startupów czy innowacyjnych MŚP mamy w Polsce relatywnie sporo. Jednakże, przed każdą inwestycją, a w szczególności w obarczone wysokim ryzykiem deeptechy, każdorazowo musimy przeprowadzić dogłębną analizę. Przede wszystkim, w pierwszej kolejności musimy dokładnie zrozumieć, czym jest technologia proponowana przez przedsiębiorcę. Musimy zastanowić się nad jej potencjałem. Kolejnym krokiem jest spojrzenie w przyszłość – gdzie idzie rynek, gdzie idzie świat i czy spółka, którą się interesujemy jest w stanie coś zmienić w danym segmencie. I dochodzimy do najważniejszego czynnika, czyli ludzi. Szacuje się, że około 60% sukcesu spółki stanowią ludzie, którzy za nią stoją. Jeżeli założyciele spółki są najlepszymi na świecie inżynierami, ale nie mają wizji na jej rozwój, inwestycja często okazuje się mało przyszłościowa. Od właściciela innowacyjnej firmy oczekujemy, że oprócz swojej wiedzy naukowej będzie też dobrym managerem, który ma pomysł na swoją firmę i dąży do jego realizacji.

Co przed NCBR Investment Fund?

Jak zawsze nie zwalniamy tempa. Prężnie pracujemy nad nowymi inwestycjami. Rozmawiamy też z kilkoma funduszami w celu zawiązania kolejnego partnerstwa. O wynikach naszych działań będziemy informować w najbliższej przyszłości.